W codzienności każdego z nas, o poranku ,w południe,
wieczorem, w pracy czy w szkole mamy przebłyski czegoś co chcielibyśmy zrobić.
Czasami jest to coś małego a niekiedy zdarza się zastrzyk tak pozytywnej
energii, że moglibyśmy góry przenosić.
Wydaje się, że mamy tyle czasu aby być szczęśliwym.
-Dni przemijają szybko a nasze życie ucieka.
W takim razie ja się
pytam co z naszymi planami, która siedzą nam w głowach ?
Kiedy znajdziemy czas aby zrobić to co tak naprawdę lubimy ,
kochamy… Kiedy w końcu weźmiemy się w garść, aby wszystko zrealizować ?!
Ja osobiście należę do grupy ludzi, którzy chcą zrobić tysiące
rzeczy na raz a w efekcie jest ZERO.
No ale cóż zawsze trzeba podejmować ryzyko i próbować.
Jeśli nam się nie uda to po prostu zacznijmy jeszcze raz od
początku !
PS.Tak zawiało nudą ostatnio na tym blogu, że wstyd
- czas zacząć to nadrobić :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz